Obiad, kolacja, śniadanie… do tego kawa, przekąska… a kaloryczność dziennego menu nieoczekiwanie rośnie ponad normę.
Jak to się wydarzyło? Przecież to, co zjadasz jest zdrowe. Produkty pełnoziarniste, rośliny strączkowe, trochę warzyw. Przyrządzone w zdrowy sposób. Zastanawiałeś się kiedyś skąd właściwie są kalorie odpowiedzialne za tycie i odchudzanie i skąd pochodzi energia jedzenia, które ląduje na Twoim talerzu?
Słowo – klucz dobrze zbilansowanej diety to: MAKROSKŁADNIKI.
Makroskładniki – co to ?
Makroskładniki inaczej nazywane makroelementami. Termin popularny i znany, za którym kryje się nic innego jak: BIAŁKO, WĘGLOWODANY i TŁUSZCZE.
Te trzy składniki są “paliwem” dla naszego organizmu. Właśnie one dostarczają energii i są źródłem kalorii. Każdy z tych trzech ma swoją określoną rolę w organizmie.
To właśnie dobre obliczenie makroskładników w różnych dietach powoduje, że możemy mówić o zbilansowanej, zdrowej diecie. Spożywanie makroskładników w dobrze obliczonych ilościach nie pozostaje bez znaczenia dla stanu zdrowia, często pomaga zrzucić kilka zbędnych kilogramów.
Białko.
Jest najważniejszym składnikiem budowy organizmów zwierzęcych i roślinnych. Nazywane inaczej proteinami, stanowi mniej więcej 20% masy człowieka. To drugie miejsce po wodzie. Białka są ważne dla zdrowia. Bezpieczny poziom spożycia białka dla osób dorosłych wynosi 0,8 g (RDA) na każdy kilogram.
Tłuszcze (lipidy).
Tłuszcze. Demonizowane i omijane przez tych, którzy dążą do utraty masy ciała. Jednak są świetnym źródłem energii. Niezbędne do prawidłowego funkcjonowania. Tłuszcze i zdrowia dieta się nie wykluczają- to mit. Lipidy to nośnik witamin, rozpuszczalnych w tłuszczach, ale także wspieranie centralnego układu nerwowego, masy mięśniowej.
Węglowodany.
Kolejny “wróg” utraty wagi. Zwiększające znacząco kaloryczność posiłków, ale to również źródło energii. Organizm na dłuższą metę rozkłada je do cząsteczek glukozy, a ta używana jest do uzupełniania celów energetycznych oraz odkładana jest w mięśniach w postaci glikogenu, zapewniając więcej siły do działania.
Makro składniki i spalanie tkanki tłuszczowej.
Ilość makroskładników w konkretnym produkcie to jego kaloryczność.
Właśnie dlatego niektóre produkty są bardziej kaloryczne, inne mniej, a odchudzanie bywa zaskakujące. Nie bez znaczenia jest też wpływ makroskładników na procesy metaboliczne. Inaczej metabolizujemy białko, inaczej tłuszcze. Wszystko co spożywamy ma kalorie. Jednak kalorie, które mają np. produkty zbożowe mają się nijak do zielonej herbaty, czy tego co zawiera kawałek ciasta.
Można powiedzieć, że obliczanie makro to nie dieta, to styl życia.
Dlatego opieramy się o pracę i wiedzę dietetyków. W naszych pudełkach bardzo skrupulatnie obliczamy składy makro do wszystkich proponowanych diet. Podstawą obliczeń jest krótkie przełożenie:
- 1g białka = 4kcal.
- 1 g tłuszczu = 9kcal.
- 1 gram węglowodanów = 4kcal.
Do każdej z diet wchodzi zapotrzebowanie kaloryczne, ale też wymagania organizmu. Różne są zapotrzebowania u tych, którzy zajmują się aktywnością fizyczną, inne dla, tych których celem jest utrata masy ciała. Stąd duże rozbieżności w różnych źródłach podających dzienne zapotrzebowanie na makroskładniki.
Dobre obliczanie makro na pewno wspiera odchudzanie, ale też metabolizm i organizm w całym prawidłowym funkcjonowaniu.
Oczywiście są podane różne parametry i dane określające ilości, jakie te składniki odżywcze muszą zajmować w diecie: w przypadku redukcji tkanki tłuszczowej wartość białka będzie wahała się od 1.6 do 2.5g na kilogram masy ciała (w niektórych źródłach możemy znaleźć nieco większe wartości, jednakże dotyczą one sportowców).
Najbardziej optymalnymi zawartościami, przeanalizowanymi również przez nas są: 25% białka np. dla diety o niskim IG, a dla sportowców, przez wzgląd na budowę masy mięśniowej proponujemy 35% białka
Jak dobierać produkty? Zmień nawyki żywieniowe.
Zmień nawyki żywieniowe. To proces długotrwały, ale warto, jeżeli borykasz się z problemem utraty wagi, a Twoje ćwiczenia nie przynoszą oczekiwanych rezultatów. Sporo w tym winy nieprawdziwych informacji i małej świadomości o makro składnikach. Wiele z produktów na sklepowych półkach podaje błędne dane o makroskładnikach.
Produkty na opakowaniach mają opisy procentowe zawartości białka, węglowodanów i tłuszczu. Pamiętaj trzeba rozróżnić gramaturę i zawartość procentową w danej wadze. To trochę tak, jak z przesyłkami, które nie zawierają kosztów dostawy. Koszty nie są podane, ale doliczane. Kupujesz nie obliczając? Dostajesz inny rachunek.
Przykład: jeżeli chcesz zjeść 40 g białka w mięsie to po pierwsze zwróć uwagę na zawartość tłuszczy, białka i węglowodanów w mięsie przed obróbką !!
Jeżeli w mięsie masz 25% białka, to żeby spożyć 40 g białka należy przygotować 160 g surowego mięsa.
Jeżeli kupujesz łososia, który waży 115 gram, a łosoś ma 20% białka, to obliczcie 20% ze 115 – Tak, spożyjecie max. 20 gram białka, mimo, że na etykiecie widnieje inna liczba. Policz koszty!
Co daje tak skrupulatne liczenie? Oprócz świadomości, dobre wyregulowanie zawartości makroskładników w diecie daje umiejętność dostosowywania dziennego menu do danego zapotrzebowania żywieniowego.
Wiedza wspomaga odchudzanie. Spalanie kalorii w mniejszej ilości, ale bez uszczerbku na składnikach odżywczych to sytuacja idealna dla organizmu. Wyposażenie swojej diety w równowagę makroskładników przyspiesza metabolizm, wspiera oczyszczanie organizmu.
Spadek masy ciała i kalkulator talerza.
Czy przy obliczaniu makro istnieje bezpieczne jedzenie i zdrowe odchudzanie? Tak. W zasadzie nie ma lepszego sposobu oprócz aktywności fizycznej, żeby z głową prowadzić proces odchudzania. Nie ma lepszego sposobu, żeby stosowanie diety było bardziej racjonalne. Utrata wagi to jedno, ale obliczanie makro na talerzu powinno stać się elementem stylu życia.
Połową sukcesu na starcie jest pozytywne nastawienie. Obliczanie makro na początku może być trudniejsze, dlatego warto sięgać po wiedzę, czy po gotowe posiłki z dobrych źródeł, w których kuchnia współpracuje z dietetykami.
Zbilansowanie makroskładników ma też inne plusy zauważalne po dłuższym czasie. Styl życia oparty o racjonalne żywienie z udziałem makro, to w dłuższej perspektywie sposób na unikniecie wielu poważnych chorób i wizyt u lekarza